Jak rozpocząć przygodę z jeździectwem? Jazda konna to coraz bardziej popularny sport, sposób na spędzanie wolnego czasu, a dla niektórych pasja, a nawet sposób na życie. Konie służyły człowiekowi od tysięcy lat, zarówno w czasie wojny, jak i pokoju, a obecnie są nawet wykorzystywane w tzw. końskiej terapii, neurofizjologicznej rehabilitacji fizycznej.
Jeśli więc chcemy rozpocząć swoją przygodę z koniem, musimy mieć plan działania, aby podążać za nim i móc cieszyć się nowymi doświadczeniami.
Musimy zdecydować, dla kogo jest ta praca. Jeśli sami chcemy to robić, bo nas to interesuje lub szukamy nowych wrażeń, to jazda konna nie sprawi nam wielu problemów, a kontakt z koniem będzie w dużej mierze zależał od nas. Inaczej jest, gdy my, podobnie jak wielu rodziców, chcemy zapewnić tę radość naszym dzieciom. Należy wtedy wziąć pod uwagę, że bardzo małe dzieci (poniżej szkoły podstawowej) mogą wymagać szczególnej opieki podczas jazdy, a same stadniny mogą nie wykonać usługi bez odpowiedniego przygotowania.
Wybierz ogiera
Większość gospodarstw spełnia restrykcyjne normy dotyczące sposobu chowu zwierząt, sposobu ich żywienia, opieki dietetycznej i zdrowotnej. Trzeba jednak uważać na podejrzanych hodowców, którzy mogą próbować czerpać zyski z ciekawości i ignorancji ludzi, oferując dostęp do zwierząt, które nie powinny być w ich rękach. Warto zobaczyć, co mają do powiedzenia miejscowe ogiery, lepiej samemu przekonać się o dobrostanie zwierząt
Rekreacyjna jazda konna, polo czy coś innego?
Możesz wchodzić w interakcje z końmi na wiele sposobów, z których każdy oferuje coś nowego. Większość osób decyduje się na przejażdżkę rekreacyjną, która pozwoli im odpocząć od pracy, szkoły czy miejskiego zgiełku. Spokojna i bezpieczna jazda nie tylko wycisza organizm, ale ma też walory zdrowotne. Jazda konna nie musi oznaczać szalonych galopów, wyścigów i przeszkód, może być po prostu sposobem na relaks.
Do jazdy konnej należy również przygotować się finansowo
Jeśli nie zamierzasz kupić takiego konia, nie jest to drogie przedsięwzięcie. Większość stadnin ma jasno spisany cennik, który odpowiada potrzebom przeciętnego obywatela, więc są one również gotowe zaakceptować fakt, że klient nie będzie wiedział, czego się po nim spodziewać. Należy jednak pamiętać, że jazda konna i każda aktywność wymaga odpowiedniego ubioru. W całorocznej odzieży jeździeckiej niezbędne są spodnie i płaskie buty. Jeśli mamy dzieci lub martwimy się o swoje zdrowie, możemy dokupić pasujący ochraniacz pleców. Tarcze, podobnie jak skorupy żółwi, nie krępują ruchów i zapobiegają ewentualnemu spadnięciu z konia, co jest bardzo rzadkie.
Postawa psychiczna
Nie wolno nam bać się koni, w przeciwnym razie konie będą się bać nas. Jazda konna nie jest bardzo trudna i nie wymaga lat pracy i przygotowań do obcowania ze zwierzętami. Należy jednak pamiętać, że konie są tak samo żywe jak my. Konie mają swoje osobowości, nastroje, wzloty i upadki, dlatego należy traktować je z szacunkiem i troską, zgodnie z zaleceniami hodowcy. Słynne powiedzenie, że nie podchodzi się od tyłu konia, nie jest bezpodstawne.
Mówiąc o hodowcy, należy wspomnieć, że jego lub pracownika stadniny widujemy przynajmniej tak często, jak konie. Zwierzętami często opiekują się pracownicy stadniny, lekarze weterynarii, a często także wolontariusze. Warto skorzystać z ich rad z jednego prostego powodu: ponieważ wiedzą lepiej niż my, co jest dobre dla koni i dla nas, którzy mamy z nimi styczność. Nie chcemy przypadkowo pomyśleć o wyrywaniu koniowi uszu lub pociąganiu za ogon. Oczywiście niewiele osób wpadłoby na taki plan, a jazda konna nie jest obarczona niebezpieczeństwem. Istnieją jednak inne błędy, pozornie dobre decyzje, które mogą skończyć się nieszczęściem, a nawet tragedią.
Po pierwszej przejażdżce, prawdopodobnie z pomocą personelu, który się nami opiekował, a nie zwierząt, powinniśmy się zastanawiać, co dalej. To dopiero początek i może być wypełniony chwilami napięcia, strachu i ulgi, ale to dopiero początek. Powinniśmy wiedzieć, czy chcemy, aby nasze działania ze zwierzętami trwały w ten sposób.
Czy naprawdę lubimy komunikować się z naszymi końmi i jak je ujeżdżamy? Możemy rozważyć zapisanie się na pierwsze lekcje polo przez hodowlę – grę przywiezioną do Europy z Azji, w której gracze próbują wbić piłkę do bramki przeciwnika długim młotem, oczywiście podczas jazdy konnej. Mogą nas również zainteresować wieże, coraz szybsze przejażdżki, wycieczki w teren. Docelowo możemy spróbować dowiedzieć się więcej o koniach, rozwinąć pasję do tych zwierząt i zainwestować w ich hodowlę w przyszłości.
Po wykonaniu tych siedmiu kroków możemy śmiało powiedzieć, że z osoby bez faktycznej wiedzy o jeździectwie przeszliśmy do osoby z pewnym doświadczeniem, która wie, co chce robić.